tag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post6761559160000400808..comments2023-06-01T13:54:56.469+02:00Comments on Mój pogański zakątek: O kolorachŚwiętosławahttp://www.blogger.com/profile/12669061621155109324noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post-25584839658581361622010-10-20T22:38:10.480+02:002010-10-20T22:38:10.480+02:00Z dumnie wypiętą piersią dołączam do wielbienia ks...Z dumnie wypiętą piersią dołączam do wielbienia książki. <br /><br />"- Mam wielkie ślepia, by cię dobrze widzieć! - zawrzasnęło żelazne wilczysko. - Mam wielkie łapy, by cię nimi chwycie i objąć! Wszystko mam wielkie, wszystko, zaraz się o tym przekonasz dowodnie. Czemu tak dziwnie mi się przypatrujesz, mała dziewczynko? Czemu nie odpowiadasz?<br />Wiedźminka uśmiechnęła się.<br />- Mam dla ciebie niespodziankę."<br />Pani jezioraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post-40599083867037338642010-09-07T20:36:13.296+02:002010-09-07T20:36:13.296+02:00Sigridr a znasz tego ebooka?
http://www.ebooki.jel...Sigridr a znasz tego ebooka?<br />http://www.ebooki.jelcyn.com/inne-nietypowe-tajemnicze-./sekrety-kolorow.htmlAlienorahttps://www.blogger.com/profile/02540900376187096198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post-86385435534392997322010-08-31T22:24:20.650+02:002010-08-31T22:24:20.650+02:00A ja w Twoich zielonych ;))). Ale coś w tym jest, ...A ja w Twoich zielonych ;))). Ale coś w tym jest, fiolet jest właściwie taką łagodniejszą czernią w tym sensie, że do wielu różnych barw pasuje. Albo na zasadzie kontrastu, albo dopełnienia w detalach właśnie, a daleko nie każdy kolor tak ma.Świętosławahttps://www.blogger.com/profile/12669061621155109324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post-4610748121319798902010-08-31T09:14:10.568+02:002010-08-31T09:14:10.568+02:00A u mnie, i to już od kilku lat, jest tylko zieleń...A u mnie, i to już od kilku lat, jest tylko zieleń we wszystkich, możliwych odcieniach. Na meblach, dywanach, kotach, że o ciuchach nie wspomnę... Przechodziłam fazę niebieskiego, ale na moje szczęście jest dla mnie kolorem szalenie nietwarzowym :) Nie mniej jednak- zawsze gdy wybierałam się z moimi Wiedźmami do lasu i prosiłam je o ubranie się w jednolity kolor, to wszystkie trzy szeregiem stawały o wyznaczonej porze ubrane w najmroczniejszą czerń :)<br />Z chęcią jednak pogrzebałabym w Twoich fioletowych skarbach- ładnie się z zielenią komponują ;)RudyKrólikhttps://www.blogger.com/profile/08329590854550579889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post-78765342720518918872010-08-30T23:26:48.757+02:002010-08-30T23:26:48.757+02:00Dzięki ;).
Czerwień... - krew, kobiecość i jej świ...Dzięki ;).<br />Czerwień... - krew, kobiecość i jej świadomość, uczucie, pasja, ale też odwaga, determinacja i asertywność... ;)Świętosławahttps://www.blogger.com/profile/12669061621155109324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1567900839029578318.post-70452635339683445192010-08-30T23:11:37.750+02:002010-08-30T23:11:37.750+02:00Ale fajnie się Ciebie czyta, wielką frajdę mam wpa...Ale fajnie się Ciebie czyta, wielką frajdę mam wpadając tutaj:))) Hmm też przez pewien czas przechodziłam fazę koloru niebieskiego - w sumie przez kilka lat... muszę się zastanowić nad tymi wszystkimi kolorami, bo teraz np. ukochałam sobie ostrą czerwień pewnej bluzy - kolor, którego 10 lat temu za nic w świecie bym nie wdziałaAlienorahttps://www.blogger.com/profile/02540900376187096198noreply@blogger.com